Kto ma pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu ?

https://goo.gl/maps/1oBBPg8ZzG42
https://goo.gl/maps/VYZPMmZUxWR2
https://goo.gl/maps/YAx6XdPkQ7r
https://goo.gl/maps/aeN9gLRYStC2

Witam, mam pewien problem:D, kto ma pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu i skręcając w lewo ? czy samochód jadący drogą podporządkowaną która jest oznakowana linią warunkowego zatrzymania ma prawo przejechać pierwszy ? czy musi ustąpić pojazdowi który skręca w lewo?

zdania są podzielone: nauczyciel który prowadzi szkołę jazdy oraz policjant z ruchu drogowego twierdzi że pojazd jadący drogą podporządkowaną ma ustąpić pierwszeństwa,ponieważ jest to jedno skrzyżowanie, natomiast policja miejska oraz zaczepiona przez mnie inna policja drogowa twierdzi że jest na odwrót ponieważ są to dwa skrzyżowania ,kto ma racje ?????????????

wg oznakowania pionowego (z każdej strony identyczna interpretacja) jest to jedno skrzyżowanie, tak więc pojazd jadący drogą główną ma pierwszeństwo przed pojazdami wjeżdżającymi z dróg podporządkowanych.

Jeżeli miały by być to 2 osobne skrzyżowania, wówczas znaki pionowe powinny być w tej sytuacji osobne dla jednego i drugiego skrzyżowania, ewentualnie powinny mówić o jednym a drugie np zgodnie z regułą prawej strony itp itd, a tutaj znak mówi o całej sytuacji jako o jednym skrzyżowaniu.

Niestety policjanci lokalni rzadko kiedy znają się na przepisach ruchu drogowego, a co z tamtą inną drogówką ciężko powiedzieć czemu tak stwierdzili, ale są w błędzie.

Cały sęk w tym że jadąc tym skrzyżowaniem postąpiłem tak jak pokazują znaki, jesli skręcam w lewo a jestem na drodze głównej to ustąpiłem pierwszeństwa tylko tym pojazdom które jechały z naprzeciwka drogą główną, w momencie skrętu dostałem uderzenie od kierowcy który z rozpędu wjechał na to skrzyżowanie drogą z podporządkowaną ( tą gdzie jest namalowana linia bezwarunkowego zatrzymania ),

Policja uznała moją winę ponieważ jak stwierdzili: skoro do uderzenia doszło na środku skrzyżowania to kierowca już zdążył wjechać na skrzyżowanie, a jak zdążył to był na drodze z pierwszeństwem przejazdu, a jak był to ja go miałem po lewej stronie i miałem mu ustąpić , czy to tm jakiś sens ?????????????????? sprawa trafiła do sądu

Policja mylnie interpretuje przepisy, nie ma znaczenia w tej sytuacji że on już zdążył wjechać.
Skoro sprawa trafiła do sądu to teraz uważaj, bo sąd niekoniecznie wyda wyrok zgodny z przepisami, ale często wydaje zgodny z decyzją policji (nawet jeśli jest błędna), jeżeli sąd poprosi biegłego o wydanie ekspertyzy również zapewne będzie ona zgodna z decyzją policji (taki ładny układ).
Już na pierwszą rozprawę musisz przyjść dobrze przygotowany - najlepiej z własnym adwokatem i ekspertyzą zleconą przez Ciebie jakiemuś dobremu rzeczoznawcy/biegłemu.
Samemu możesz się nie obronić, chociaż ewidentnie to Ty miałeś pierwszeństwo.