Ty jakbyś był ciut bardziej w temacie wiedział byś, że Kodeks Drogowy określa znaki poziome jako linie a nie "kreski" :P
Printable View
Ty jakbyś był ciut bardziej w temacie wiedział byś, że Kodeks Drogowy określa znaki poziome jako linie a nie "kreski" :P
kopan, to wytłumacz mi dlaczego egzamin na prawo jazdy zakończy sie wynikiem negatywnym jeśli kursant bedzie jechał sobie lewym pasem kiedy prawy będzie wolny. Dlaczego też policja wystawia mandaty kierującym jadącym sobie lewym pasem???
Bo z Twoich wypowiedzi wynika, że jazda lewym pasem to żaden błąd...
Kopan układa własny Kodeks :)
Jak tak ludzi szkolisz to bój się Boga
Nie układam swój własny kodeks a pokazuję co wynika z tego naszego kodeksu.
Bez obaw o moich kursantów - bo co nieco wiem na temat przepisów.
Dlaczego ulewają za jazdę pasem lewym ??
A dlatego bo sie tak umówili, podstawy prawnej brak.
A dlaczego sie tak umówili ??
No bo tak jeździ się na "zachodzie" z wyjątkiem dużego natężenia ruchu - bo wtedy na wprost nie jeździ się pasem prawym.
No to żeby u nas było podobnie to się tak umówili.
Zmowa w słusznym celu.
Poczytaj KW to Ci się horyzonty poszerzą i zobaczysz bezsens niektórych naszych uregulowań.
kopan napisał:
Bo zajmujemy prawy i wtedy jedziemy zgodnie z dyspozycją art.16. ust.4. KD i nie ma problemu.Cytat:
Gościu nie da się zajmować dowolny wyznaczony (znakami) pas ruchu i jednocześnie jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.
kopan napisał:
Ja swoje, a Ty dalej swoje...Cytat:
Jazda możliwie blisko prawej krawędzi obowiązuje gdy nie ma kresków,gdy wymalowano kreski masz jeździć pasami ruchu wyznaczonymi kreskami..
kopan napisał:
Tak, jadę tak, by nie mieć ich miedzy kołami. Zajmuję jeden pas ruchu.Cytat:
Widzisz znaki się do nich stosujesz !!!
kopan napisał:
Wróżką, to ja nie jestem. Skoro Ty jesteś tak ze wszystkim w temacie, to powinieneś wiedzieć, że skrót KW ma jeszcze to drugie znaczenie. Skąd ja mam wiedzieć o które Ci chodzi?Cytat:
Jakbyś był ciut więcej w temacie to byś wiedział że skrót KW to też Konwencja Wiedeńska, a z kontekstu wynikało że o nią chodzi.
kopan napisał:
Tak kopan, w 49 ośrodkach w Polsce, przeprowadza się egzaminy nie zgodnie z przepisami. 1491 egzaminatorów (bo tylu jest czynnych) wpisując wynik negatywny za dwukrotne niestosowanie się do ruchu prawostronnego robi to bez podstawy prawnej.Cytat:
Dlaczego ulewają za jazdę pasem lewym ??
A dlatego bo sie tak umówili, podstawy prawnej brak.
W takim razie pochwal się, ile razy złożyłeś skargę na sposób przeprowadzenia takiego egzaminu i ile razy skarga została rozpatrzona pozytywnie?
A Konwencji Wiedeńskiej bym do tego nie mieszał.
Hmm jejku to w takim razie widzimy tu przekręt na skalę ogólnopolską :)Cytat:
Napisał ksu
Kopan co Ty na to?
<<Gościu nie da się zajmować dowolny wyznaczony (znakami) pas ruchu i jednocześnie jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.>>
Dopóki tego nie pojmiesz to nie mamy o czym rozmawiać, bo jak kwestionujesz tak proste logiczne zagadnienie to wybacz ale idź na konsultacje do kogoś bardziej biegłego w logice niech Ci wytłumaczy, bo bez tego ani rusz.
I nie opowiadaj o egzaminatorach, bo niewiele wiesz na ten temat.
Gościu jak przedstawisz egzaminatorowi tą argumentację którą Ci podałem, to przyzna Ci rację.
Skonsultuj się z kimś .......
kopan napisał:
A skąd Ty możesz wiedzieć ile i co ja wiem na ten temat? Naprawdę nie rozumiem po co piszesz tego rodzaju teksty.Cytat:
I nie opowiadaj o egzaminatorach, bo niewiele wiesz na ten temat.
kopan napisał:
Tak, na pewno.Cytat:
Gościu jak przedstawisz egzaminatorowi tą argumentację którą Ci podałem, to przyzna Ci rację.
Dajmy już temu spokój.
No oczywiście że nie pogadamy.
No bo jak dla Ciebie prosta logika to tabu, fundamentalne art. kodeksu (art. 5) to pryszcz nie pasujący do Twojej koncepcji wiec nie stosujesz.
Konwencja Wiedeńska to też nie to – to w oparciu o jakie argumenty mamy dyskutować ??
Wybacz ale nie dyskutuję na zasadzie kto za kim stoi i ilu nas jest- kibolem nie jestem.
Nie wyłącza mi się myślenie gdy usłyszę że powiedział to egzaminator czy jakiś inny uznany autorytet.
Człeku 2+2=4 i Święty Boże nie pomoże.
Ps. Nie męcz się a skonsultuj te moje argumenty z tymi Twoimi dostepnymi autorytetami - doznasz ulgi.
Bo błędnie mniemasz że egzaminatorzy takich prostych spraw nie rozumieją, a że tak się zachowują, to normalne w naszych warunkach.
No bo jak żeś wlazł miedzy wrony ...
kopan napisał:
Stosuję, tylko inaczej niż Ty.Cytat:
No bo jak dla Ciebie prosta logika to tabu, fundamentalne art. kodeksu (art. 5) to pryszcz nie pasujący do Twojej koncepcji wiec nie stosujesz.
kopan napisał:
Dla jasności, ja też nim nie jestem.Cytat:
Wybacz ale nie dyskutuję na zasadzie kto za kim stoi i ilu nas jest- kibolem nie jestem.
kopan napisał:
Akurat nie mam żadnych autorytetów. Wręcz z pewnymi zachowaniami, czy sposobnością oceniania przez egzaminatorów też się nie zgadzam. Z różnego typu autorytetami dla innych, w pewnych tematach, też mam odmienne zdanie. W tym temacie akurat nie.Cytat:
Nie wyłącza mi się myślenie gdy usłyszę że powiedział to egzaminator czy jakiś inny uznany autorytet.
kopan napisał:
A kogo masz na myśli?Cytat:
Ps. Nie męcz się a skonsultuj te moje argumenty z tymi Twoimi dostepnymi autorytetami - doznasz ulgi.
kopan napisał:
"Normalne w naszych warunkach"-rozwiń tą myśl.Cytat:
Bo błędnie mniemasz że egzaminatorzy takich prostych spraw nie rozumieją, a że tak się zachowują, to normalne w naszych warunkach.