Witam!
Czy w sytuacji pokazanej na obrazku, niebieski samochód powinien zatrzymać się przed linią stop?
Jest to interpretacja jednego z kieleckich egzaminatorów.
Proszę o opinie.
Printable View
Witam!
Czy w sytuacji pokazanej na obrazku, niebieski samochód powinien zatrzymać się przed linią stop?
Jest to interpretacja jednego z kieleckich egzaminatorów.
Proszę o opinie.
Po pierwsze, to nie jest " linia stop" tylko linia warunkowego zatrzymania złożona z prostokątów. Po drugie, jeśli sygnalizacja świetlna jest czynna, to znaki regulujące pierwszeństwo przejazdu (między innymi znak "stop") nie obowiązują.
P.S. Rozumiem, że to jest wycinek jakiegoś skrzyżowania? Narysuj całe skrzyżowanie, wtedy odpowiem na Twoje pytanie.
Może teraz będzie jaśniej
Dużo jaśniej.
Sygnał zielony zezwala na wjazd za sygnalizator więc znak "Stop" w tej sytuacji nie obowiązuje.
Ja też tak myślę. Spotkałem się jednak z taką interpretacją tej sytuacji, że jeżeli znak stop stoi za sygnalizatorem (jak na obrazku przy skręcie w prawo) to powinniśmy się zatrzymać przy linii stop.
Też słyszałem taką interpretację, ale nigdzie takiego zapisu nie ma. Nie ma tego ani w warunkach technicznych dla znaków drogowych ani tym bardziej w rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Za to jest zapis art.5 ust.3 K.D. który wyraźnie mówi jak zachować się w takiej sytuacji.
Art.5.ust.3
"Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu".
Pan z komendy ruchu drogowego w Kielcach powiedział właśnie że trzeba się zatrzymać na tym stopie
A podał jakąś podstawę prawną dlaczego ten "Stop" miałby obowiązywać skoro jest sygnalizacja świetlna?
Tak poza tematem, to niebieskie za przejściem dla pieszych z prawej strony to jakaś wysepka jest?
A mógłbyś całe skrzyżowanie narysować? Bo jeszcze jedno mi do głowy przyszło.
dla mnie to jest nieracjonalne aby się zatrzymywać na linij skoro jest sygnalizacja. skoro tak to po co by ona była jeżeli i tak należy się zatrzymywać i przepuszczać tych co mają czerwone?? :D