Printable View
Taka sytuacja:
krzyżówka, zielone światło mają drogi równoległe do siebie (na przeciwko), każdy samochód może jechać prosto lub skręcić w lewo.
Teraz pytanie, jeżeli z obu stron samochody chcą skręcić, ale z jednej strony kolejny samochód chce jechać prosto, więc wymija z prawej strony tego skręcającego to kto wtedy pierwszeństwo - ten co wymija z prawej tego czekającego na skręt, czy ten co skręca z naprzeciwka?
Zasady PP przejazdu określa art. 25 UoRD. Myślę że jest on na tyle prosty i zrozumiały, że wystarczy go przeczytać, aby zrozumieć.;)
Skręcając w lewo, ustępujesz pojazdom z naprzeciwka, którzy jadą prosto lub skręcają w prawo. Tyle i tylko tyle. Przepis nie precyzuje ile aut jadących prosto należy przepuścić, a po ilu nabywa się pierwszeństwo. Masz obowiązek wstrzymać się od jazdy do czasu, aż żadnemu pojazdowi nadjeżdżającemu z naprzeciwka nie utrudnisz ruchu.
O skręcających w lewo, nadjeżdżających z naprzeciwka przepis nie mówi nic, ponieważ lewoskręty są wykonywane na dwa sposoby.
1. Kolizyjny tzw. na zakładkę, kiedy pojazdy po wyminięciu się na skrzyżowaniu, dopiero wykonują skręt. Tutaj nie ma zastosowania zasada pierwszeństwa, bo pojazdy wykonują na skrzyżowaniu manewr wymijania. Ich tory jazdy nie przecinają się.
2. Bezkolizyjny (częściej wykonywany). W tym wypadku również na skrzyżowaniu zachodzi wymijanie pojazdów, tyle tylko, że prawymi bokami. Ich tory jazdy nie kolidują.
Ok, czyli wszystko jasne. Pytałem bo często widziałem stłuczki na takiej właśnie krzyżowce. Czyli bez problemu drugi samochód może ominąć z prawej strony ten czekający na skręt w lewo i nadal ma pierwszeństwo?
to czy bez problemu to nie tak do końca, ale mimo wszystko skręcając w lewo musisz mu ustąpić pierwszeństwa
Ok, a jeszcze mam takie 2 pytania żeby nie zaczynać nowego tematu bo w sumie różnie ludzie robią:
1. Jeżeli wyjeżdżamy z podporządkowanej na główną kilkupasmową (np. 4 pasy) i chcemy sobie wjechać na któryś dalszy czyli 3 lub 4 (ten bardziej od lewej) to jaki dajmy kierunek?
2. Taka sama sytuacja ale 3 pasy na głównej, na wyjeździe ustawione 2 auta bo szeroko, wiadomo, ze to z prawej może na prawy pas (ten 1) wyjechać, auto z lewej może na lewy pas zajechać (ten z lewej). Jeżeli chcą obaj na środkowy wjechać to ten z prawej o ile się nie mylę ma pierwszeństwo, ale jaki kierunek ma dać każdy z nich wtedy?
Witam,bo jestem nowy i tez podobna sytuacja.
Taka sytuacja:
krzyżówka, zielone światło mają drogi równoległe do siebie (na przeciwko), każdy samochód może jechać prosto lub skręcić w lewo.
Teraz pytanie, jeżeli z obu stron samochody chcą skręcić w lewo przy zielonym swietle.
Albo troche inaczej.
Ja chce skrecic w lewo i auto stojace naprzeciw mnie tez skreca w swoje lewo bo ma wlaczony lewy kierunkowskaz...ruszamy przy zielonym i okazuje sie,ze jadace z naprzeciwka auto pomimo wlaczonego lewego kierunkowskazu jedzie na wprost!!! (Wychamowalem trabiac a kobieta trzymajac sie za glowe pojechala na wprost).W razie kolizji czyja byla by wina?
Witam,bo jestem nowy i tez podobna sytuacja.
Taka sytuacja:
krzyżówka, zielone światło mają drogi równoległe do siebie (na przeciwko), każdy samochód może jechać prosto lub skręcić w lewo.
Teraz pytanie, jeżeli z obu stron samochody chcą skręcić w lewo przy zielonym swietle.
Albo troche inaczej.
Ja chce skrecic w lewo i auto stojace naprzeciw mnie tez skreca w swoje lewo bo ma wlaczony lewy kierunkowskaz...ruszamy przy zielonym i okazuje sie,ze jadace z naprzeciwka auto pomimo wlaczonego lewego kierunkowskazu jedzie na wprost!!! (Wychamowalem trabiac a kobieta trzymajac sie za glowe pojechala na wprost).W razie kolizji czyja byla by wina?
Dodam,ze posiadam kamerke (dashcam)na szybie i cale zajscie bylo nagrane.
Wiadomo,ze tak na slowo ziezko bylo by udowodnic,ze ktos uzyl lewego kierunkowskazu jadac na wprost.
W takiej sytuacji wina kolizji byłaby skręcającego, ponieważ ma ustąpić pierwszeństwa jadącemu prosto.
Za kierunkowskaz jadąca prosto może otrzymałaby mandat.