cofanie - czyja wina?

Ostatnio wyjeżdżałam z firmowego parkingu skręcając w prawo, natomiast z drugiego parkingu cofał samochód. Na prawym pasie doszło do kolizji. Czyja to będzie wina? Dołączam link do rysunku. https://zapodaj.net/63eff368777e5.jpg.html

Rysunku nie mogę rozkminić:)
Ale po opisie wynika, że wina jest kierowcy, który cofał...

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.

Dokładnie, ten co cofał. A policję wyzwaliście?

Rysunek jest fajny, ale jakoś nie do końca łapię intencje artysty. Zakładam, że parkingi są przy jezdni. W takim przypadku wina cofającego. Jednak jeśli cały teren jest parkingiem, to może być różnie..., chociaż i tak obstawiam na winę pojazdu B. Zawsze w przypadku wątpliwości na swoją korzyść warto pocisnąć drogówkę.

moim zdaniem wina lezy po stronie cofającego, samochód A włączył sie do ruchu wcześniej niż samochód B, a jak wiadmo: 1. podczas cofania nalezy zachować ostrożność i ustąpić pierwszeństwa 2. ustępuje się miejsca osobom już będącym uczestnikami ruchu drogowego, wątpliwości prawne rozwieje odwołanie do kodeksu ;)