Printable View
Witam egzamin zdałem za 1 razem, żadnym autem nie miałem problemu ruszać Yariska 5 biegowa tak jak i 6 biegowa. Przejechalem się Ibiza 2 generacji żadnego problemu. A w Citroenie c3 którym bd jeździł za cholerę nie umiem wyczuć sprzęgła. Przykładowo daje 2.5 tysiąca obrotów puszczam sprzęgło w momencie którym bierze przytrzymuje chwile, puszczam niby juz jadę puszczam sprzęgło daje gaz do oporu i szarpie i gaśnie , pomóżcie bo nie wiem gdzie problem
Zasada jazdy wszedzie takie same, powoli odpuszczasz sprzęgło i dodajesz gazu w tym samym czasie.
Nie dodajesz dodajesz gazu najpierw tylko równo miernie oba pedały muszą isć czasami gaz lekko mocniej.
Tylko trening...Trzeba to wyczuć - innej rady nie ma...
z czasem wejdzie w krew musisz się uczyć :) i próbować najgorzej jak człowiek nad tym się zastanawia jak ruszyć kiedy dodać gazu i puścić sprzegło .. wtedy o i najlepszy się gubi ;)