Egzamin na instruktora we Wrocławiu

[1oe]

Powtórzyć możesz gdy się zatrzymasz.

[fam]

Powtórzyć możesz gdy się zatrzymasz.

tak tez podejrzewalem jeżdząc dziś po placu a jesli silnik zgaśnie ?

[goralski]

to tak samo-powtórka
co do świateł jest tak jak piszesz-jedna osoba pokazuje światła a druga czynności kontrolno-obsługowe.Jeden z egzaminatorów mówił,by przeprowadzić to jak na normalnej lekcji-czyli zaczynamy od przywitania się z kursantem i przedstawienia się,nie wolno się mędrkować tylko powiedzieć wszystko składnie,pokazywanie świateł odbywa się na zasadzie:tak włączamy światła pozycyjne,wychodzimy z samochodu i pokazujemy gdzie się one palą,itp.Przećwicz sobie to na spokojnie to na pewno zdasz!i przede wszystkim spokojnie

[sasza]

Goralski tzn.zdałes-gratuluję ,[piszesz że prawie poległes-czyli do przodu?!]-napisz mi dokładnie za co jest przerwany egzamin na placu i drugie podejście -oddałem ustawę i teraz pomieszało mi sie już całkiem-please...

[fam]

Dzięki spokój i opanowanie powiadasz ? chyba nie :P a jesli za chiny nie widze ile jest plynu w chlodnicy bo jest brudny zbiornik np. ? lub zagladam do spryskiwaczy a tam echo ? mam sprawdzic wlączając spryskiwacze ? auto stoi zapalone na placu i podczas sprawdzania swaitel ? jak tak to nalezy zgasic chyba by sprawdzic swiatla cofania ? kurcze pytam jak male dziecko, ale jakos sie boje ze za gówno typu brak poprawienia zaglowka albo pokazania swiatel odblaskowych mnie udu... Pytal o to kiedy sie przerywa egz. ? jesli tak to tylko o warunki przerwania na placu czy na miescie tez ? Pozdro

[goralski]

@sasza - co do egzaminu:
-przerywany jest gdy najedziemy na pachołki,tyczki lub przejedziemy przez linie wyznaczające tor jazdy (łuk) oraz jego początek i koniec
-powtarzamy gdy najedziemy na linię (nie wolno nam jej przejechać!!!!) lub gdy np silnik nam zgaśnie.

@fam - na egzaminie mamy pokazywać i mówić jak sprawdzamy stan.Wiadomo że poziomu oleju nie sprawdzisz (bo nie będziesz czekał 15 min aż spłynie).Pokazujemy tylko gdzie się powinno znajdować i jak sprawdzamy.Co do spryskiwaczy-w pandzie chyba na tyle widać ile jest w zbiorniku,jeśli nie to tylko powiedz że możemy sprawdzić czy jest po prostu włączając spryskiwacz.Powinieneś też wiedzieć gdzie są znaki poziomu płynów hamulcowego i cieczy chłodzącej (na necie są obrazki z wszystkimi typami samochodów,poszukaj ).Egzaminatorzy raczej nastawieni są na to jak "sprzedasz" tą wiedzę-nie możesz mędrkować tylko mówić tak jak to przeprowadza się na egzaminie (na praktykach pewnie uczestniczyliście w pierwszych lekcjach,jak nie to umówcie się na taką).No i poćwiczcie sobie łuk-ktoś kto robi to pierwszy raz od 5 lat może się zamotać (mi się udało akurat).Poległ bym nie tyle na braku wiedzy co na źle zadanym pytaniu przez egzaminatora-źle sformułował pytanie i nie wiedziałem o co mu chodzi.Spytał się : jakie światło nie wymaga uruchomionego silnika żeby je pokazać?
no i właściwie to wszystkie przecież (bo z "zapłonem" każde jedno się świeci).Potem zacząłem kombinować że może chodzi mu o te bez zapłonu (pozycyjne,awaryjne)No a gość że źle.No i zaczęliśmy się kłócić aż sobie przypomniałem o świetle cofania-źle zadane pytanie i prawie uwaliłem...ale udało się Wam też pójdzie dobrze!!

[fam]

Dzieki za informacje. Praktyki to mysmy mieli takie ze szkoda gadac, wiadomo jak to jest w prywatnym osk i tanio. Obrazki oglądalem i wiem co jak. Łuk jak przejechalem po dosc kilku latach to sie zdziwilem co on taki szeroki A to Twoje pytanie o swiatlo cofania to rzeczywiscie w pierwszym momencie tez bym powiedzial awaryjne i pozycyjne bo to kurna logiczne ze inne nie pozdro

[megamind]

-powtarzamy gdy najedziemy na linię (nie wolno nam jej przejechać!!!!)

Niby logiczne, ale trochę zaczęło mnie to zastanawiać ponieważ w zasadach przeprowadzania egzaminu mamy zapis:
nieprzejeżdżanie przez linie, i nienajeżdżanie na
krawężniki, pachołki i tyczki ograniczające pas (nie
dotyczy linii wewnętrznych ograniczających
i wyznaczających pole zatrzymania pojazdu)
Dlaczego więc najechanie na linie jest błędem?

[rufioo]

Niby logiczne, ale trochę zaczęło mnie to zastanawiać ponieważ w zasadach przeprowadzania egzaminu mamy zapis:
nieprzejeżdżanie przez linie, i nienajeżdżanie na
krawężniki, pachołki i tyczki ograniczające pas (nie
dotyczy linii wewnętrznych ograniczających
i wyznaczających pole zatrzymania pojazdu)
Dlaczego więc najechanie na linie jest błędem?

ale w zasadach ktorego egzaminu? bo moze byc roznica w zasadach przy egzaminowaniu kandydatow na kierowcow a kandydatow na instruktorow
napewno jest taka przy egzaminach na kandydatow na egzaminatorow, tam najechanie nia linie jest bledem i nalezy powtorzyc zadanie, natomiast przejechanie przez linie i najechanie na pacholek nie skutkuje jego przerwaniem....
prawdopodobnie jest tak samo w przypadku egzaminu na instruktora

[sasza]

Goralski dzięki---