Pokaż wyniki od 1 do 10 z 127
Temat: ZAWRACANIE NA RONDZIE
-
14-12-2006, 20:22 #1
- Dołączył
- 14.12.2006
- Mieszka w
- Lublin
- Postów
- 73
ZAWRACANIE NA RONDZIE
Niedawno skończyłam kurs, ale mam pytanie: czy wykonywując manewr zawracania na skrzyżowaniu okrężnym bez sygnalizacji świetlnej należy cały czas mieć włączony lewy kierunkowskaz, aż do momentu zjazdu i włączeniu prawego zjazdowego? Czy tylko wjeżdzając na skrzyżowanie a potem go wyłączyć? Wiem, że to dziwne pytanie, ale wśród moich znajomych pojawiły się odmienne zdania. Ja jestem za tym, że lewy musi być włączony aż do momentu zjazdu i włączenia prawego zjazdowego. Prosze o wyjaśnienia POZDRAWIAM PA
-
14-12-2006, 20:39 #2
- Dołączył
- 06.12.2006
- Postów
- 1,268
Zdania są podzielone nawet wśród instruktorów i egzaminatorów, a kwestia nie jest jasno i wyraźnie określona przez górę. Na pewno nie zaszkodzi jeśli lewy kierunkowskaz będzie cały czas włączony, aż do zjazdu (moim zdaniem tak jest najbardziej prawidłowo), niemniej jednak, jeśli go wyłączysz będąc już na rondzie, raczej też nikt nie powinien się przyczepić.
-
14-12-2006, 20:47 #3
- Dołączył
- 14.12.2006
- Mieszka w
- Lublin
- Postów
- 73
-
14-12-2006, 21:11 #4
- Dołączył
- 06.12.2006
- Postów
- 1,268
-
14-12-2006, 22:18 #5
- Dołączył
- 14.12.2006
- Mieszka w
- Lublin
- Postów
- 73
Tak wogóle to mam egzamin 20 stycznia. Mam też obawy, że nie dam sobie rady jeżeli będzie śnieg, bo jeździłam w listopadzie i deszczu też nie było więc może być klops. I mam okropny nawyk trzymania sprzęgła przy każdym hamowaniu zamiast tylko przy dohamowywaniu i zmianie biegów. No a jak wiadomo przy śliskiej jezdni taką jazde moge zakończyć na drzewie albo innym równie interesującym obiekcie
Dzieki jeszcze raz papa
-
15-12-2006, 18:03 #6
- Dołączył
- 11.12.2006
- Postów
- 8
-
26-12-2006, 15:21 #7
- Dołączył
- 26.12.2006
- Postów
- 1
Czesc.
Tak sie sklada ze na egzaminie mialem zawracanie na rondzie. Na jazdach z instruktorem tego nie mialem, ale na chlopski rozum stwierdzilem, ze powinienem caly czas trzymac lewy kierunkowskaz az do zjazdu i potem prawy... Tak jak sie to robi po bozemu na rondzie :P No, ale niestety nie bylo mi dane juz wjechac na rondo, bo wymusilem pierwszenstwo i byla przymusowa przesiadka. Ale jak wracalismy do MORDu dostalem wyklad od egzaminatora na temat uzywania kierunkowskazow na rondzie i dowiedzialem sie, ze zawracajac NIE wlaczamy lewego kierunkowskazu, a jedynie prawy przy zjezdzzaniu, czyli zawracanie na rondzie, odbywa sie na takich samych zasadach jak jazda na wprost.
Pozdrawiam
-
26-12-2006, 15:42 #8
- Dołączył
- 07.12.2006
- Postów
- 125
-
26-12-2006, 16:03 #9
- Dołączył
- 06.12.2006
- Postów
- 1,268
Przypomnę tylko, że pojęcie "rondo" w PRD jest określane jako skrzyżowanie o ruchu okrężnym. W związku z tym nie widzę powodów, dla których na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym miałyby być odstępstwa od zasady sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy, tak jak na skrzyżowaniu klasycznym, czyli o ruchu nieokrężnym. Zgodnie z ogólnymi zasadami należy sygnalizować zamiar skrętu w lewo lub zawracania lewym kierunkowskazem - również na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym.
Kilka WORD'ów już oficjalnie przyjęło tę wersję za właściwą, a tym samym naturalnie przyjęli ją egzaminatorzy z tych WORD'ów. Jak widać niestety, w niektórych regionach kraju nadal kursanci są inaczej nauczani i co gorsza, również inaczej egzaminowani.
Cóż, oby jak najszybciej Ministerstwo Transportu zajęło w tej kwestii jasne stanowisko.
-
26-12-2006, 20:03 #10
- Dołączył
- 07.12.2006
- Postów
- 125
Jak sam napisales niema jasno okreslonych zasad odnosnie sygnalizowania kierunku jazdy na rondzie.U nas tak sie uczy i jeszcze nikt nie spowodowal z tego powodu kolizji ani tez nie oblal egzaminu.Osobiscie tez tak sie zachowuje na takich skrzyzowaniach i to nie tylko w polsce i jeszcze nie mialem zadnych klopotow ani nieporozumien z innymi kirujacymi z tego powodu tak wiec uwazam to za poprawny sposob zachowania na skrzyzowaniu o ruchu okreznym.
Bookmarks