Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21
-
06-08-2011, 19:11 #1
- Dołączył
- 14.11.2010
- Mieszka w
- DZG
- Postów
- 732
Jaki motor polecacie na początek?
Witam serdecznie!
Chce w niedalekiej przyszlości zrobić sobie prawo jazdy kat. A.
Oczywiscie co za tym idzie mam zamiar kupić sobie jakiś motor do śmigania...
Moje pytanie jest takie:
Jaki motor polecacie na początek?
Tak zeby sie nie zabić, a zarazem żeby dobrze wyglądał i mial troszkę chociaż mocy
Pozdrawiam.
-
07-08-2011, 22:16 #2
- Dołączył
- 16.12.2009
- Postów
- 362
-
08-08-2011, 11:43 #3
- Dołączył
- 14.11.2010
- Mieszka w
- DZG
- Postów
- 732
-
09-08-2011, 23:29 #4
- Dołączył
- 16.12.2009
- Postów
- 362
-
22-02-2012, 12:07 #5
- Dołączył
- 21.10.2011
- Postów
- 9
-
22-02-2012, 14:42 #6
- Dołączył
- 16.12.2009
- Postów
- 362
-
23-02-2012, 09:58 #7
- Dołączył
- 06.12.2006
- Postów
- 1,268
-
23-02-2012, 16:25 #8
- Dołączył
- 16.12.2009
- Postów
- 362
-
23-02-2012, 18:25 #9
- Dołączył
- 06.12.2006
- Postów
- 1,268
-
23-02-2012, 20:55 #10
- Dołączył
- 17.01.2009
- Mieszka w
- Lublin
- Postów
- 300
Odpowiem w międzyczasie za ks-rider'a.
Może niekoniecznie każdy ma się zabić, ale jest duże prawdopodobieństwo zrobienia sobie krzywdy. Problemem nie jest mocny motocykl sam w sobie. Problemem jest motoryka, jak już ks... zaznaczył. Zawodowo zajmuję się szkoleniami głównie dla kandydatów na motocyklistów i motocyklistów. Precyzyjne operowanie manetką gazu, okazuje się największym problemem. Na kursach podstawowych wykorzystuję motocykle różnych klas pojemnościowych. 125'ki mają to do siebie, że "reakcja na gaz" jest baaaardzo ospała. Od razu zaznaczę, że mocno uogólniam. Są też takie małolitrażowe sprzęty, które potrafią mocno zaskoczyć. Posiadam na stanie Suzuki GN125. Silnik - singiel, bardzo nerwowy i pomimo tego ma tylko 9KM, potrafi niepokornych kursantów sponiewierać
Wracając do operowania gazem. W motocyklach szkoleniowych, z reguły klasy 125cc lub 250cc mocno trzeba się napracować manetką gazu, aby pobudzić maszynę do życia. W ogóle konstrukcyjnie skok manetki jest dość duży. Nawet żeby uzyskać średni zakres obrotów, trzeba dość mocno manetkę odwinąć. W mocnych motocyklach, skok manetki jest minimalny do uzyskania maksymalnych obrotów. Trzeba się mocno kontrolować, aby utrzymać to cholerstwo Osoba przyzwyczajona do charakterystyki słabego sprzętu, automatycznie popełnia podstawowy błąd na mocnym motocyklu - odkręca za mocno. Przykłady:
http://www.youtube.com/watch?v=Q9zNUPDmnz4
http://www.youtube.com/watch?v=2HbFEChsrsQ
http://www.youtube.com/watch?v=qX9jU...ture=fvwp&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=pw9ks...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=r-ABZiK1ca0
Autorowi tematu polecam lekki, uniwersalny motocykl klasy 500. Np Suzuki GS 500, Kawasaki ER5, ew. Yamaha XJ600.
Polecam lekturę mojego autorstwa:
Ad. Pierwszy motocykl:
http://danielpiecychna.blogspot.com/...-wybierac.html
http://danielpiecychna.blogspot.com/...-ekonomia.html
http://danielpiecychna.blogspot.com/...ozmiar-ma.html
http://danielpiecychna.blogspot.com/...go-suchac.html
Ad. Sportowy motocykl jako pierwszy:
http://danielpiecychna.blogspot.com/...aszyn-cz1.html
http://danielpiecychna.blogspot.com/...aszyn-cz2.html
http://danielpiecychna.blogspot.com/...aszyn-cz3.htmlPozdrawiam, Daniel Piecychna
Szkolenia dla motocyklistów w Lublinie
Kursy nauki jazdy - prawo jazdy kat. AM, A1, A2, A
Doskonalenie techniki jazdy
Bookmarks