Naukajazdy.pl - Serwis dla kursantów i ośrodków szkolenia kierowców.


Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21
  1. #1
    Od dawna na forum
    Dołączył
    14.11.2010
    Mieszka w
    DZG
    Postów
    732

    Smile Jaki motor polecacie na początek?



    Witam serdecznie!
    Chce w niedalekiej przyszlości zrobić sobie prawo jazdy kat. A.
    Oczywiscie co za tym idzie mam zamiar kupić sobie jakiś motor do śmigania...
    Moje pytanie jest takie:
    Jaki motor polecacie na początek?
    Tak zeby sie nie zabić, a zarazem żeby dobrze wyglądał i mial troszkę chociaż mocy
    Pozdrawiam.

  2. #2
    Od dawna na forum
    Dołączył
    16.12.2009
    Postów
    362


    Jak juz kupisz ten motor, to nie zapomnij dokupic jeszcze 2 kol, ramy, napedu , kanapy i resytz tego w co wyposayony jest motocykl.

  3. #3
    Od dawna na forum
    Dołączył
    14.11.2010
    Mieszka w
    DZG
    Postów
    732

    Talking



    Postaram sie nie zapomnieć kupić tego wszystkiego...

  4. #4
    Od dawna na forum
    Dołączył
    16.12.2009
    Postów
    362


    Idz najpierw na kurs, a potem zastanawiaj sie jaki, notabene taki aby sie nie zabic a taki aby dobrze wygladal to generalnie zaprzeczenie samo w sobie - a o gustach sie nie dyskutuje.

  5. #5
    Nowy użytkownik
    Dołączył
    21.10.2011
    Postów
    9


    Ale polecacie cos czy nie. Cos na czym sami jezdziliscie cos dobrego w roysadnej cenie.

  6. #6
    Od dawna na forum
    Dołączył
    16.12.2009
    Postów
    362


    Cytat Napisał Koauto Zobacz post
    Ale polecacie cos czy nie. Cos na czym sami jezdziliscie cos dobrego w roysadnej cenie.
    Znaczy mam Ci polecic motocykl ktorym sam smigam ?

    Zabijesz sie juz przy ruszaniu.

    500ccm w 2 cylindrach z jak nakmniejsza liczna koni mech.

    Suzuki GS 500

    .

  7. #7
    Od dawna na forum
    Dołączył
    06.12.2006
    Postów
    1,268


    Cytat Napisał ks-rider Zobacz post
    Znaczy mam Ci polecic motocykl ktorym sam smigam ?

    Zabijesz sie juz przy ruszaniu.
    Dlaczego z góry zakładasz, że ktoś nie ma rozumu?

  8. #8
    Od dawna na forum
    Dołączył
    16.12.2009
    Postów
    362


    Cytat Napisał cman Zobacz post
    Dlaczego z góry zakładasz, że ktoś nie ma rozumu?
    Cman jezdzisz motocyklem ?

    Wytlumaczysz m co ma rozum do psychomotoryki ?

    .

  9. #9
    Od dawna na forum
    Dołączył
    06.12.2006
    Postów
    1,268


    Cytat Napisał ks-rider Zobacz post
    Cman jezdzisz motocyklem ?
    Jeździłem.


    Cytat Napisał ks-rider Zobacz post
    Wytlumaczysz m co ma rozum do psychomotoryki ?
    Może prościej: wolałbym, żebyś Ty mi wytłumaczył, dlaczego każdy na początku z założenia ma się zabić na mocnym motocyklu.

  10. #10
    Od dawna na forum
    Dołączył
    17.01.2009
    Mieszka w
    Lublin
    Postów
    300


    Cytat Napisał cman Zobacz post
    Może prościej: wolałbym, żebyś Ty mi wytłumaczył, dlaczego każdy na początku z założenia ma się zabić na mocnym motocyklu.
    Odpowiem w międzyczasie za ks-rider'a.
    Może niekoniecznie każdy ma się zabić, ale jest duże prawdopodobieństwo zrobienia sobie krzywdy. Problemem nie jest mocny motocykl sam w sobie. Problemem jest motoryka, jak już ks... zaznaczył. Zawodowo zajmuję się szkoleniami głównie dla kandydatów na motocyklistów i motocyklistów. Precyzyjne operowanie manetką gazu, okazuje się największym problemem. Na kursach podstawowych wykorzystuję motocykle różnych klas pojemnościowych. 125'ki mają to do siebie, że "reakcja na gaz" jest baaaardzo ospała. Od razu zaznaczę, że mocno uogólniam. Są też takie małolitrażowe sprzęty, które potrafią mocno zaskoczyć. Posiadam na stanie Suzuki GN125. Silnik - singiel, bardzo nerwowy i pomimo tego ma tylko 9KM, potrafi niepokornych kursantów sponiewierać
    Wracając do operowania gazem. W motocyklach szkoleniowych, z reguły klasy 125cc lub 250cc mocno trzeba się napracować manetką gazu, aby pobudzić maszynę do życia. W ogóle konstrukcyjnie skok manetki jest dość duży. Nawet żeby uzyskać średni zakres obrotów, trzeba dość mocno manetkę odwinąć. W mocnych motocyklach, skok manetki jest minimalny do uzyskania maksymalnych obrotów. Trzeba się mocno kontrolować, aby utrzymać to cholerstwo Osoba przyzwyczajona do charakterystyki słabego sprzętu, automatycznie popełnia podstawowy błąd na mocnym motocyklu - odkręca za mocno. Przykłady:
    http://www.youtube.com/watch?v=Q9zNUPDmnz4
    http://www.youtube.com/watch?v=2HbFEChsrsQ
    http://www.youtube.com/watch?v=qX9jU...ture=fvwp&NR=1
    http://www.youtube.com/watch?v=pw9ks...eature=related
    http://www.youtube.com/watch?v=r-ABZiK1ca0

    Autorowi tematu polecam lekki, uniwersalny motocykl klasy 500. Np Suzuki GS 500, Kawasaki ER5, ew. Yamaha XJ600.

    Polecam lekturę mojego autorstwa:

    Ad. Pierwszy motocykl:
    http://danielpiecychna.blogspot.com/...-wybierac.html
    http://danielpiecychna.blogspot.com/...-ekonomia.html
    http://danielpiecychna.blogspot.com/...ozmiar-ma.html
    http://danielpiecychna.blogspot.com/...go-suchac.html

    Ad. Sportowy motocykl jako pierwszy:
    http://danielpiecychna.blogspot.com/...aszyn-cz1.html
    http://danielpiecychna.blogspot.com/...aszyn-cz2.html
    http://danielpiecychna.blogspot.com/...aszyn-cz3.html
    Pozdrawiam, Daniel Piecychna
    Szkolenia dla motocyklistów w Lublinie
    Kursy nauki jazdy - prawo jazdy kat. AM, A1, A2, A
    Doskonalenie techniki jazdy

Użytkownicy, którzy czytali ten wątek: 0

Brak wyników.

Bookmarks

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •