Naukajazdy.pl - Serwis dla kursantów i ośrodków szkolenia kierowców.


Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 36
  1. #11
    Nowy użytkownik
    Dołączył
    25.11.2011
    Postów
    8


    Tak owszem tylko że my jesteśmy także ludźmi i nie zawsze uda nam się to przewidzieć a poza tym nie zalogowałam się specjalnie by bronić Pana Bogumiła a to że jestem nowym użytkownikiem tłumaczy to że zapomniałam hasła.I wiem jak uczy pan Bogumił i proszę nie mówić,że to jest śmieszne bo dla mnie wpis tej pani jest śmieszny i żałosny. On jest świetnym nauczycielem i taka jest prawda, jak pani nie zdała albo się nie uczyła to pani sprawa tylko nie musi pani zawalać na innych.

  2. #12
    Od dawna na forum
    Dołączył
    19.09.2011
    Postów
    469


    ale pani opisała sytuacje, gratuluje Pani szybkiej nauki pomimo numerów jaki wycinał Pani Pan Bogumił, widać ma Pani talent i byłoby dobrze jakby zamiast Pana Bogumiła siedział nawet ktoś kto nie ma prawa jazdy, niestety w opisywanym przypadku nalezało sie trochę więcej uwagi która poświęcił inny instruktor.
    A do mnie nie dociera to, że zapomniała Pani hasła prosze przytoczyć jakies inne pani posty i szybko podać poprzedni NICK

  3. #13
    Nowy użytkownik
    Dołączył
    25.11.2011
    Postów
    8


    My jesteśmy tylko ludźmi i podejrzewam,że jeśli pani się nie nauczyła i oblała test lub coś innego to nie musi się pani mścić.To nie jest wina instruktora tylko pani a jak pani się nie podobało to trzeba było nie płacić i zrezygnować .Dla mnie jest żałosne to co tu zostało napisane to jest wręcz śmieszne.;/

  4. #14
    Nowy użytkownik
    Dołączył
    25.11.2011
    Postów
    8


    A poza tym wszyscy moi znajomi ,którzy jeździli są zadowoleni z Pana Bogumiła i chętnie polecają go innym,tylko akurat ta jedna Pani ma jakieś zastrzeżenia.I wiem ,że Pan Bogumił nie poniża w żaden sposób wręcz podchodzi do ludzi z żartami na spokojnie bez stresu i poświęca tyle uwagi ile potrzeba.

  5. #15
    Od dawna na forum
    Dołączył
    06.12.2006
    Postów
    1,268


    Ta? I co jeszcze ciekawego?

  6. #16
    Od dawna na forum
    Dołączył
    16.12.2009
    Postów
    362


    Cytat Napisał Kursantka13 Zobacz post
    My jesteśmy tylko ludźmi i podejrzewam,że jeśli pani się nie nauczyła i oblała test lub coś innego to nie musi się pani mścić.To nie jest wina instruktora tylko pani a jak pani się nie podobało to trzeba było nie płacić i zrezygnować .Dla mnie jest żałosne to co tu zostało napisane to jest wręcz śmieszne.

    A poza tym wszyscy moi znajomi ,którzy jeździli są zadowoleni z Pana Bogumiła i chętnie polecają go innym,tylko akurat ta jedna Pani ma jakieś zastrzeżenia.I wiem ,że Pan Bogumił nie poniża w żaden sposób wręcz podchodzi do ludzi z żartami na spokojnie bez stresu i poświęca tyle uwagi ile potrzeba.
    1. O ile posty negatywne czyta sie wiaryodniej, tak posty reklamujace przyjmowane sa sceptycznie, zwlaszcza gdy robi to osoba majaca jeden jedyny post na koncie i ktora „ przypadkowo“ znalazla sie na forum.

    2. Napewno w tym co napisalas jest sporo prawdy ale tym niestety rynek sie nie kieruje. Wiem po sobie, ostry jestem i nie kazdy chce ze mna jezdzic bo latwego zycia kursanci ze mna nie maja, Ten kto chec latwizny zmieni mnie b. szybko a ten ktory chce nauczyc sie jezdzic zostaje efekty wychodza na egzaminie.

    3. zgodze sie z Toba, ze to co zostalo tu napisane jest smieszne dziala to niestety w dwie strony – zarowno ze strony autorki temau jak i Twojej.

    .

  7. #17
    Od dawna na forum
    Dołączył
    05.12.2006
    Postów
    512


    prosze przytoczyć jakies inne pani posty i szybko podać poprzedni NICK
    dołaczam się do prośby

    Istnieje sposób na odzyskanie hasła i wcale nie trzeba od nowa się tu rejestrować.

  8. #18
    Nowy użytkownik
    Dołączył
    18.11.2011
    Postów
    7


    Zdałam za drugim razem, bynajmniej nie jest to "zasługa" pana Bogumiła tylko innego instruktora, który przeprowadził ze mną bardzo intensywne 3 godziny doszkalające. Poprawił wszystkie moje błędy.
    W tym momencie celem mojego tematu nie było użalanie się nad sobą i oczekiwanie na odpowiedź "dlaczego Pani nie zrezygnowała?" tylko ostrzeżenie kursantów, którzy dopiero wybierają OSK.
    Pani Kursantka13 chyba niedokładnie przeczytała mój post. Nie chodziło mi o to, że pan Bogumił jadł kanapki w aucie (co się zdarzało, ale o to nie mam przecież pretensji), lecz wychodził na 15 minut zjeść obiad, kiedy ja czekałam w samochodzie.
    Moje wrażenie odnośnie tego instruktora jest takie, że dobrze traktuje kursantów którzy mają po 30lat, zaś takich jak ja, którzy mają 18 i dopiero wchodzą w dorosłe życie, nie znając jeszcze wielu przepisów prawa i często pozostając ze szkolnym nawykiem, że z nauczycielem nie warto się sprzeczać, traktuje drugoplanowo.
    Cytat Napisał ks-rider Zobacz post
    Podpisywales umowe ? Tam sa chyba napisane warunki umowy, a jezeli jedna ze stron sie z nich nie wywiazuje to masz prawo zadac zwrozu kosztow i rozwiazac umowe - proste jak drut !
    Nie podpisywałam żadnej umowy... Wydawało mi się, że skoro zapłaciłam już 800zł (2/3 rata), to gdy zrezygnuję, to pieniądze przepadną.
    Ks-rider - o wiele bardziej wolałabym usłyszeć co źle robię, żeby ktoś na mnie nakrzyczał, niż jazdę w milczeniu tak jak to wyglądało w przypadku pana Bogumiła - zero uwag, rad, pochwały - w zasadzie człowiek po skończeniu kursu w ogóle nie wie na czym stoi.
    Cytat Napisał Kursantka13 Zobacz post
    Tak owszem tylko że my jesteśmy także ludźmi
    "My" - chyba przez przypadek wyszło kto wypowiada się pod nickiem Kursantka13. Nie dziwi mnie to, Pan Bogumił bardzo dbał o swoją pozycję w wynikach wyszukiwania Google (tym też zajmował się na moich jazdach). A nawet jeśli się mylę, to różnica jest taka, że mimo iż wszyscy jesteśmy ludźmi, to to ja mam prawo oczekiwać od instruktora dyscypliny, bo to ja płacę, a on jest wówczas w pracy.
    Cytat Napisał Kursantka13 Zobacz post
    Po 3 jak pytała się "A pani tego nie wie?" to znaczy tylko tyle,że się pani nie nauczyła z materiału ,który przygotował dla pani Pan Bogumił a to ,że na przykład przekładał jazdy to nie jest jego wina pani nie jest jedną kursantką i jeżeli nie zrobił jazdy po ciemku lub na trasie szybkiego ruchu uznał ,że pani nie jest jeszcze gotowa na to)
    Jazdy zaczęłam po drugiej godzinie teorii. Skąd miałam wiedzieć o niektórych rzeczach? Teoria nic mi nie dała, ani ten podręcznik "przygotowany dla mnie przez Pana Bogumiła", w którym tematy są poukładane bez jakiegoś schematu. W efekcie uczyłam się z Kodeksu Drogowego.
    Myślałam, że jazda po ciemku i na trasie szybkiego ruchu jest obowiązkowa do przeprowadzenia na kursie. Skoro nawet nie byłam na to gotowa, to chyba kiedyś trzeba było mnie tego nauczyć? Na obydwu egzaminach miałam styczność z obydwiema sytuacjami. Szkoda że to był mój pierwszy raz.
    Ostatnio edytowane przez oszukanykursant ; 26-11-2011 o 13:25

  9. #19
    Nowy użytkownik
    Dołączył
    25.11.2011
    Postów
    8


    Ale jak pani się nie podobało to trzeba było zrezygnować od razu .Ja jak jeździłam z Panem Bogumiłem to jakoś na obiady nie wychodził i nie było żadnego problemu,a jak pani to przeszkadzało to trzeba było powiedzieć,że chce pani te 15min odbić innym razem.A podręczniki,które dawał Pan Bogumił wcale nie są złe bo jakoś ze wszystkich moich znajomych,z którymi jeździł Pan Bogumił zdali bez żadnego problemu.Dziwi mnie to,że jakoś wszyscy są zadowoleni z Pana Bogumiła,a Pani nie.Ale to pani sprawa.Ale nie musiała Pani pisać Instruktorowi takiej złej opinii bo jak się pani nie podobało to mogła Pani powiedzieć to w realu a nie na forum.Bo może pani zniszczyć komuś reputacje.

  10. #20
    Nowy użytkownik
    Dołączył
    18.11.2011
    Postów
    7


    Skoro Pani ciągle przytacza swoich znajomych, to ja przytoczę sytuacje, z którymi miałam do czynienia. Wielokrotnie byłam świadkiem rozmów telefonicznych, w których to kursanci narzekali że znów nie zdali prawa jazdy. Telefon był na tyle głośny, że dało się usłyszeć, że było to czwarte, piąte podejście. Reakcja Pana Bogumiła: "haha no znowu Pani oblała? no to dalej będziemy się męczyć!" utrzymana w jak najbardziej serdecznym tonie. Jednak dla mnie to już był znak, że p. Bogumiła nie obchodzą egzaminy jego kursantów. Ciekawy jest też fakt, że kiedy zdałam wewnętrzną teorię, to Pan Bogumił śmiał się, i cieszył, że to pierwszy przypadek, że dwaj kursanci (na grupę siedmioosobową) zdali za pierwszym razem teorię wewnętrzną jednego dnia. Więc skoro to JA się wg Pani nie uczyłam, nie przykładałam, to gdzie miejsce na Panią i Pani znajomych, skoro tak słabe wyniki są w tej szkole?

Użytkownicy, którzy czytali ten wątek: 0

Brak wyników.

Tagi dla tego tematu

Bookmarks

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •