Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
Temat: nakaz jadzdy w prawo
-
25-02-2014, 18:27 #1
- Dołączył
- 03.01.2013
- Postów
- 345
nakaz jadzdy w prawo
witam po długiej przerwie. pojawily mi się nowe wątpliwości w niby oczywistej sytuacji a jednak:
jadę sobie pojazdem A drogą jednokierunkową -która ma dwa pasy -jadę prawym pasem - widzę znak C2 "nakaz jazdy w prawo- więc skręcam (oczywiście włączając kierunkowskaz) ale wjeżdżam w drogę która posiada już trzy pasy ruchu- nadal jednokierunkwa.
I tu pytanie: po skręcie w prawo chcę zająć pas środkowy a obok mnie cały czas na pasie lewym jedzie drugi pojazd B
Kto ma pierwszeństwo? on też chce wjechać na srodkowy? wydaje mi się iż pojazd B ma pierwszeństwo gdyż to nadal jego pas tj drugi, ale może trzeci? tak twierdzi mój kolega a niby środkowy jest wolny i wówczas pojazd A ma pierwszeństwo bo jest z prawej. A mnie się wydaje że jednak przed skrętem były dwa pasy więc każdy powinien jechać nadal swoim.
co o tym myslicie? sory za brak obrazka ale chyba wiadomo o co chodzi, czy nie?
-
25-02-2014, 22:12 #2
- Dołączył
- 03.01.2014
- Postów
- 26
Sytuacja banalnie prosta, a więc To pojazd A w tym wypadku będzie miał pierwszeństwo wyboru pasa ruchu. Pojazd B będzie miał pojazd A po prawej. Wszystko to oczywiści przy założeniu, że pojazd A pojedzie odpowiednim torem jazdy wybierając pas a nie ścinając i najpierw wjeżdżając na pas prawy a później środkowy - bo wtedy byłaby to zmiana pasa ruchu i wtedy to pojazd A musiałby ustąpić pierwszeństwa pojazdowi B.
Kurs prawa jazdy Kraków bez stresu - OSK RELAX
-
26-02-2014, 07:31 #3
- Dołączył
- 03.01.2013
- Postów
- 345
-
26-02-2014, 22:14 #4
- Dołączył
- 03.01.2013
- Postów
- 345
pojawiają mi się kolejne pytania-
można by zapytać -czy zajmujemy na nowej drodze zupełnie nowy pas ruchu? sądzę że nie bo w jaki sposób zmianę tego pasa ruchu sygnalizujemy?
czy musimy się trzymać swojej krawędzi jezdni? czy jest taki przepis?
a na jakimś innym forum znalazłem taką wypowiedźW sytuacji gdy skręcamy z drogi o np. dwóch pasach w drogę z np. trzema /lub więcej/ pasami organizator ruchu powinien namalować linie prowadzące. Jeśli ich nie ma jest to błąd organizacji. Nie ma przepisów regulujących bezpośrednio tę kwestię ale prostym i czytelnym rozwiązaniem są tu linie prowadzące.
Niestety, jak wszyscy wiedzą czasem linii prowadzących brak.
Wtedy jedziemy na tzw. zdrowy rozsądek lub jak kto woli w trybie awaryjnym.
My zalecamy wtedy następujący sposób przejazdu / wariant - skręt w lewo z dwóch na trzy pasy/:
pojazd z prawego pasa do skrętu - zajmuje po skręcie prawy skrajny pas
pojazd z lewego pasa do skrętu - zajmuje po skręcie lewy skrajny pas
-
26-02-2014, 22:40 #5
Mnie, dawno, dawno temu, tak właśnie uczono. Wjeżdżać na ten pas, z którego się wyjechało. Później ewentualna zmiana pasa. To było (i dalej jest) najrozsądniejsze wyjście. Obecnie nie ma jasnych uregulowań, który pas zajmować po wykonanym skręcie. Stąd, czasami dochodzi do nieporozumień i niestety, kolizji. Ja stosuję starą zasadę jeśli jest więcej pasów do skrętu w tę samą stronę i ze wszystkich pojazdy jadą równocześnie. Jeśli nie ma większego ruchu, to wybieram ten, który mi najbardziej odpowiada do dalszej jazdy.
-
26-02-2014, 23:55 #6
egonik1988 napisał:
Sytuacja banalnie prosta,...
viko napisał:
A mnie się wydaje że jednak przed skrętem były dwa pasy więc każdy powinien jechać nadal swoim.
Jedni liczą pasy od lewej, a inni liczą pasy od prawej i kwestia zawsze jest sporna. Niektórzy przyjmują, że skręcając w prawo pasy liczy się od prawej, a w lewo od lewej.
Skoro więc kwestia jest sporna i przepisy nie regulują danej kwestii, to zawsze odnoszę się do podstawowego i ogólnego przepisu art.3 K.D. Jadę więc w taki sposób by uniknąć działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ruchu.
Jeśli jechałbym pojazdem A, a obok mnie nie byłoby żadnego pojazdu, to zająłbym sobie dowolny pas ruchu w zależności od tego gdzie dalej zamierzałbym kontynuować swoją jazdę. Jeśli obok mnie jechałby pojazd B, to zająłbym jednak prawy pas, a później w razie potrzeby zmieniłbym pas na środkowy, czy też lewy.
Gdybym jechał pojazdem B, a obok mnie nie byłoby żadnego pojazdu, to mógłbym zająć dowolny pas ruchu w zależności od tego gdzie dalej zamierzałbym kontynuować swoją jazdę. Jeśli obok mnie jechałby pojazd A, to zająłbym jednak lewy pas ruchu (nie środkowy), a później w razie potrzeby zmieniłbym pas na środkowy, czy też prawy. Oczywiście gdybym widział, że pojazd A zajmuje ewidentnie prawy pas ruchu, nic nie stoi na przeszkodzie by wjechać pojazdem B na środkowy pas. Wszystko zależy od sytuacji i zachowania pojazdu znajdującego się obok nas.
Podsumowując:
Osobiście uważam i tak też uczę, że jeśli nie jestem pewien gdzie dany pojazd jedzie, tzn który pas zajmie po skręcie i mam obawy co do bezpieczeństwa, to z prawego pasa wjeżdżam na prawy, z lewego na lewy, a środkowy zostaje wolny. Po tak wykonanych skrętach sprawa jest rozwiązana, gdyż będziemy już mieć do czynienia ze zmianą pasa ruchu i stosujemy przepisy art.22 ust.4 K.D.
viko napisał:
czy musimy się trzymać swojej krawędzi jezdni? czy jest taki przepis?
Czy jest taki przepis? Nie ma.
Bookmarks