Witam otóż przy szkole został zamknięty parking tylko dla nauczycieli, więc my dojezdni musimy sobie szukać miejsc w innych miejscach na mieście. Dziś zaparkowałem na parkingu znajdującym się przy jednym z bloków, aż tu nagle przychodzi do mnie koleś, że mam stąd wyjechać bo to parking osiedlowy i zająłem jego miejsce. Teraz pytanie do was, czy na prawdę miał prawo mnie wygonić?

Zdjęcia:
1.wjazd na parking
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	c30zoyhx3639.jpg
Wyświetleń:	183
Rozmiar:	64.7 KB
ID:	420

2.po prawej stronie stoi znak, ledwie widoczny z tekstem typu ,,Miejsca zastrzeżone dla mieszkańców bloku X"
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	qtbu6xk4q2h3.jpg
Wyświetleń:	202
Rozmiar:	67.6 KB
ID:	421

3.przybliżenie tego znaku, ale tekstu nie widać xd
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	2ak2me1bziox.jpg
Wyświetleń:	181
Rozmiar:	68.1 KB
ID:	422
Mam rozumieć, że ten znak dotyczy tylko tych kilku miejsc parkingowych po stronie znaku?

4.A tutaj dalsza część parkingu, na której ja zaparkowałem
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	54bcqxkqugqk.jpg
Wyświetleń:	190
Rozmiar:	72.4 KB
ID:	423

Dodam, że koleś, który mi wypomniał parkowanie na osiedlowym parkingu nie był z bloku X lecz z bloku Y, tusz obok którego zaparkowałem.

Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję