Naukajazdy.pl - Serwis dla kursantów i ośrodków szkolenia kierowców.


Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12
  1. #1
    Nowy użytkownik
    Dołączył
    21.05.2016
    Postów
    4

    problem z utrzymaniem auta na środku pasa ruchu



    Witam, jestem Paweł, mam 21 lat. Mam problem z jazdą i mam nadzieje, że z pomocą użytkowników tego forum uda Mi się go rozwiązać. Jestem w trakcie kursu prawa jazdy kat. "B" i mam problem z jazdą, odkąd zacząłem kurs, a dodam, że większość godzin mam za sobą i popełniam ten sam błąd. Otóż chodzi o to, że nie pojadę autem środkiem pasa ruchu, czyli poprawnie. Tzn, pojadę ale po przejechaniu kilkunastu metrów zjeżdżam do osi jezdni, bądź też jadę zbyt blisko prawej strony, nie mam pojęcia jak jechać prawidło, może chociaż na tym forum ktoś Mi odpowie na moje pytanie. Dodam, że noszę okulary, ze względu na wadę wzroku, czyli zez i co za tym idzie jednooczność, jednak okuliści nie widzą przeciwwskazań do prowadzenia auta, oczywiście amatorsko, więc już sam nie wiem, czy to jest związane z wadą wzroku, czy po prostu robię coś nie tak. Instruktorzy nie mówią, co mam robić, żeby jechać prawidłowo, tylko każą zjeżdżać do lewej, bądź prawej i to w zasadzie tyle, z wszelkimi innymi manewrami radze sobie dość dobrze. Mam nadzieję, że ktoś z was na tym forum udzieli Mi jakiejś wskazówki, gdyż zastanawiam się, czy sobie po prostu nie odpuścić tego kursu, w załączniku dodałem "rysunek" na którym zobrazowałem jak konkretnie to wygląda gdy jadę. Liczę na szybką odpowiedź.
    Pozdrawiam. Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	bez*tytułu.JPG
Wyświetleń:	2150
Rozmiar:	26.2 KB
ID:	431Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	bez*tytułu.JPG
Wyświetleń:	2150
Rozmiar:	26.2 KB
ID:	431

  2. #2
    Użytkownik
    Dołączył
    29.12.2015
    Mieszka w
    dolnośląskie
    Postów
    80


    Nie bardzo rozumiem na czym dokładnie polega Twój problem. Która z sytuacji ma miejsce u Ciebie:
    A/ nie widzisz , że zmieniłeś tor jazdy, ale gdy mówi Ci o tym instruktor widzisz swój błąd i potrafisz go skorygować;
    B/ nie widzisz błędu nawet gdy mówi Ci o nim instruktor i dlatego masz problem z jego skorygowaniem;
    C/ po informacji od instruktora widzisz swój błąd, ale nie wiesz jak go skorygować, próbujesz zjechać, ale nie wiesz czy właściwie skorygowałeś tor jazdy?

  3. #3
    Nowy użytkownik
    Dołączył
    21.05.2016
    Postów
    4


    Tzn, to wygląda tak, że jak np zjadę zbyt blisko lewej to widzę swój błąd w lusterku i wtedy koryguje tor jazdy, tak samo robię jak zjeżdżam do prawej, ale nawet jeśli skoryguje tor jazdy to po przejechaniu kilkunastu metrów znowu zmieniam tor jazdy, zazwyczaj to wygląda tak, że instruktor mówi, żebym zjechał więc zjeżdżam, nie zawsze widzę swój błąd i dlatego nie mogę nad tym zapanować i tym samym tego błędu nie popełniać.

  4. #4
    Od dawna na forum Avatar ksu
    Dołączył
    23.11.2010
    Mieszka w
    Podlasie
    Postów
    2,378


    pawelswdn1 trudno nam tutaj doradzać, bo nikt z nas tu na forum nie jeździł z Tobą. Z Twojego opisu jednak wynika, że masz problem z utrzymaniem prostoliniowego toru jazdy na dłuższym odcinku. Przyczyn może być kilka.
    Moja rada jest taka. Spróbuj się bardziej skupić podczas jazdy i pilnuj by utrzymać w miarę prostoliniowy tor jazdy. Dopóki nie wyczujesz szerokości samochodu i odpowiedniej pozycji pojazdu na drodze, możesz co jakiś czas zerkać w prawe lusterko by w ten sposób kontrolować odległość od krawężnika. Jeśli będzie za blisko lub za daleko, musisz delikatnym ruchem kierownicą skorygować tor jazdy. Co jakiś czas sprawdź też w lewym lusterku, jaką masz odległość od linii rozdzielającej pasy ruchu.
    Pamiętaj tylko by kontrolować też to co się dzieje przed pojazdem, za pojazdem i wokół pojazdu. Kierujący musi tutaj wykazać się podzielnością uwagi.

  5. #5
    Użytkownik
    Dołączył
    29.12.2015
    Mieszka w
    dolnośląskie
    Postów
    80


    Pawelswdn1,tak jak pisze Ksu nikt tu nie da Ci jednoznacznej odpowiedzi dlaczego tak jest. Sam próbujesz wiązać problem z jednoocznością, więc kilka uwag dotyczących tego tematu do samodzielnego sprawdzania jak to się dzieje, że masz problem i jak sobie pomóc.

    Skoro widzisz swój błąd i potrafisz go poprawić w momencie, gdy Twoja uwaga zostanie na niego skierowana, to znaczy, że jesteś w stanie prawidłowo spostrzegać swoje położenie na drodze, ale z jakichś względów tego nie robisz.
    Musisz być świadomy, że mając jednowroczność:
    1. Rejestrujesz jednoocznie w sposób mimowolny mniej zjawisk niż osoby bez takich problemów ze wzrokiem. Za kierownicą jest mnóstwo informacji, które musisz rejestrować przy pomocy wzroku, a tempo ich przetwarzania musi być dużo większe niż na piechotę. Jeśli nie jesteś w stanie zarejestrować ich mimowolnie, to musisz popracować nad tym, by rejestrować je na początku świadomie. Ksu napisał o częstszej kontroli w lusterkach i to jest bardzo ważne, do tego jednak potrzebujesz dużo większej ilości ruchów głową/szyją. W ogóle by kompensować jednooczność musisz mieć dużo bardziej dynamiczna postawę za kierownicą niż ktoś, kto widzi obuocznie. Dzięki ruchowi ciała zapewnisz sobie lepszą kontrolę otoczenia.
    2. Możesz mieć nieco gorszą koordynację wzrokowo-ruchową i przez to zbyt dużo uwagi może pochłaniać sama technika kierowania. By uwolnić uwagę i skierować ją na otoczenie możesz potrzebować dłuższej pracy nad obsługą mechanizmów pojazdu, być może ciągle jesteś na tym mocno skoncentrowany.
    3. Faktem jest, że przy jednowroczności jest gorsza orientacja w przestrzeni podczas poruszania się w niej, czyli możesz mniej precyzyjnie lokalizować obiekty w przestrzeni, gorzej kontrolować obrany kierunek czy rejestrować zjawiska na drodze. Te ograniczenia da się kompensować. Może to jednak wymagać sporo większej ilości czasu na opanowanie podstawowych umiejętności niż minimalne 30 godzin kursu nauki jazdy.

    Polecam wszelkie ćwiczenia utrzymywania obranego kierunku podczas chodzenia czy biegania (stała kontrola czy poruszasz się obranym torem - odległość od krawężnika, poruszanie się wzdłuż linii chodnika, ale też wyobrażenie sobie punktu na środku drogi, którą się poruszasz i zmierzanie do niego) oraz większą ilość takich ćwiczeń na placu manewrowym z powolnym zwiększaniem progu trudności. Tak może być łatwiej wyłapać, w którym momencie i w jaki sposób tracisz kontrolę nad obranym kierunkiem.

    Pamiętaj, że spostrzeganie, to aktywny sposób poszukiwania informacji oraz że instruktor na ogół wie niewiele o mechanizmach rządzących widzeniem jednoocznym. Trochę musisz być sam dla siebie ekspertem w oparciu o własne doświadczenie.
    Ostatnio edytowane przez arnica ; 22-05-2016 o 13:09

  6. #6
    Od dawna na forum Avatar silvox
    Dołączył
    06.09.2011
    Mieszka w
    malopolskie
    Postów
    781


    Jeszcze jeden błąd bym widział .. Być może kurczowo trzymasz kierownice ?? Auto, jesli nie ma w zawieszeniu usterek jedzie "samo" na wprost.. Podnies lekko łapki nad kiere gdy masz przed soba prosty odcinek drogi.. Zobacz co sie dzieje..
    Podpowiedź ksu jest bardzo dobra - w lusterku fajnie widac jak daleko jestes od lini/krawędzi .. tak też trzeba sobie pomóc w kontroli autka..

  7. #7
    Od dawna na forum
    Dołączył
    28.08.2007
    Mieszka w
    kuj-pom
    Postów
    289


    Ja bym sprobowała tego co pisze Silvox. Często kursanci mają problem z utrzymaniem prostej kierownicy, jeśli za bardzo ściskają kierownicę. Możesz też spróbować trzymać trochę wyżej ręce za 10 druga, zamiast za 15 trzecia.

  8. #8
    Nowy użytkownik
    Dołączył
    13.05.2016
    Postów
    21


    "myszkowanie po drodze", tak to nazywam potocznie ma dość często bardzo prozaiczną przyczynę - niesymetryczne trzymanie kierownicy. kierowca przez krótki okres jedzie prosto, ale po jakimś czasie skupiony na jeździe zapomina o tym, a ręce położone inaczej dzięki innej dźwigni wywierają inną siłę i samochód zjeżdża w tą stronę, która ręka jest wyżej na kole kierowniczym.
    ale mogą być oczywiście inne przyczyny, tak jest najczęstsza i najłatwiejsza do wyeliminowania.

  9. #9
    Od dawna na forum Avatar ksu
    Dołączył
    23.11.2010
    Mieszka w
    Podlasie
    Postów
    2,378


    silvox napisał:
    Jeszcze jeden błąd bym widział .. Być może kurczowo trzymasz kierownice ??
    Dokładnie tak. To też może być przyczyna, mocne i kurczowe trzymanie kierownicy.

  10. #10
    Nowy użytkownik
    Dołączył
    21.05.2016
    Postów
    4


    Dziękuje wszystkim za odpowiedź, wszystkie wskazówki mogą się przydać, wielkie dzięki. Jeśli chodzi o to, czy zbyt mocno trzymam kierownicę to raczej staram się jej mocno nie trzymać, no ale może faktycznie mam źle ułożone dłonie podczas jazdy, wasze odpowiedzi są dość wyczerpujące, raczej tu nikt niczego innego nie wymyśli, bo jak ktoś tu napisał, nikt z was ze mną nie jeździł, postaram się w.w wskazówki wdrożyć w życie w najbliższym czasie. Dodam tylko, że jak np jadę rowerem lub motocyklem to nie mam takiego problemu i jadę normalnie i nic mnie nie znosi, gdyż patrze daleko przed siebie. Autem jakoś to Mi nie wychodzi, możliwe, że potrzebuje więcej czasu, żeby to ogarnąć.

Użytkownicy, którzy czytali ten wątek: 0

Brak wyników.

Bookmarks

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •