krislee napisał:


I mógłbym powiedzieć, że twoja dedukcja jest słuszna gdyby wszyscy się z nią zgadzali! Ale to nie chodzi o to czy to JA się z nią zgadzam czy nie! Nie zgadzają się z nią niektórzy egzaminatorzy, instruktorzy, ludzie zajmujący się prawem czy sędziowie(?).
Dobrze napisałeś. Niektórzy. Czyli na szczęście nie wszyscy. Są też egzaminatorzy, instruktorzy, ludzie zajmujący się prawem, sędziowie, którzy się zgadzają z tym o czym piszę i jeżdżą, uczą, egzaminują zgodnie z przepisami.
A żeby twoja dedukcja była słuszna, jedyna i prawdziwa, to muszą ją potwierdzić oficjalne organy.
Muszą też potwierdzić co to jest zmiana pasa ruchu, co to jest holowanie, cofanie itd.?
A, że nawet oficjalna decyzja (np. sądu) nie jest dla ciebie wiążąca, to pozostaje ci dalej postępowanie, nie na podstawie prawa, tylko na podstawie co tam sobie wydedukujesz.
Nie jest wiążąca, bo nie ma precedensu w naszym kraju. Wyrok jest w konkretnej sprawie tej i tylko tej.
Jak zapewne wiesz bywały wyroki gdzie Sąd pierwszej instancji wydał wyrok skazujący, a Sąd drugiej instancji uniewinnił. Jeden sędzia tak, a drugi inaczej. Każdy może mieć swoje odmienne zdanie i zapatrywanie się w różny sposób na konkretny temat. Pozwolisz więc że zostanę przy swoim zdaniu. Jeśli Ci to nie pasuje, to Twoje prawa, Twoja sprawa. Masz do tego prawo.
Możesz mi podać definicję prawej i lewej strony? Czy może nie ma takiej? A jednak każdy wie która to prawa i lewa strona, tak jak większość osób nie ma problemu i wie co to zmiana kierunku jazdy.
Powiem tak. Szkoda mi czasu na taką jałową dyskusję z Tobą.
Odpowiedz mi na proste pytanie.
Czy wiesz co to jest zmiana kierunku jazdy?