
Napisał
Margot
Ja z kolei chciałabym odradzić wszystkim OES. Instruktor z którym jeżdziłam darł się na mnie cały czas, zamiast coś tłumaczyć stresował, a pewnego razu po moim (faktycznie) ostrzejszym hamowaniu powiedział że jeśli zrobię tak jeszcze raz, to mnie wysadzi i będę sobie sama wracać (!!!).
Egzamin na prawko zdałam za pierwszym podejściem, ale tylko dzięki jazdom doszkalającym w innym ośrodku. I do dzisiaj pamiętam moje zdziwienie kiedy odkryłam że jazda samochodem może cieszyć, a nie tylko powodować skurcze w żołądku...
Bookmarks