P-4 i zablokowany pas ruchu - co robimy ??

[ksu]

Oczywiście, że zdania byłyby podzielone. To tak, jak z zatrzymywaniem się przy prawej krawędzi jezdni. Kierunkowskazu prawego w myśl obowiązujących przepisów nie używamy, a jednak wielu kierowców używa go. Wielu instruktorów uczy zatrzymywania się z prawym kierunkowskazem. Wielu egzaminatorów nie traktuje tego jako błąd. Przy włączaniu się do ruchu bez zmiany pasa ruchu, czy kierunku jazdy, też nie ma obowiązku użycia kierunkowskazu, a jednak wielu kierowców włącza kierunkowskaz. Wielu egzaminatorów nie traktuje tego jako błąd. Takich przypadków jest jeszcze wiele.
Wracając do tematu. Mi osobiście kilka razy zdarzyło się omijać autobus, który się zepsuł na przystanku i postój takiego autobusu był sygnalizowany światłami awaryjnymi. Zwłaszcza zimą dość często takie sytuacje się zdarzają. Uważam, że takie sygnalizowanie jest potrzebne. Wiem wtedy jak mam się zachować w owej sytuacji.

[slowdzerson]

No ja tez ostatnio widzialem autobus, ktory mial awarie, stal na przystanku autobusowym i mial wlaczone swiatla awaryjne.
A co do włączania kierunkowskazu do zatrzymywania sie przy prawej krawedzi jezdni to jest to dobre rozwiazanie bo informujemy tych za nami, ze bedziemy sie zatrzymywac...

[pisarmen]

....
A co do włączania kierunkowskazu do zatrzymywania sie przy prawej krawedzi jezdni to jest to dobre rozwiazanie bo informujemy tych za nami, ze bedziemy sie zatrzymywac...

a może skręcać?? ogólnie dobrze jest poinformować że cos się zaczyna dziać
te użwanie kierunkowskazów to ciężka sprawa, jak chociażby używanie ich do dawania znaku, że ten z tyłu może wyprzedzać, nie jest to dobre bo wystarczy wyobrazić sobie sytuacje gdzie ktoś zamierza skręcić w prawo i włącza kierunkowskaz, następnie robi ruch kierownicą i wyłacza kierunkowskaz i juz nie powtarza go i co wtedy?? ktoś myśli, że wolne wychyla się pewnie i dzwon bo z naprzeciwka coś jechało
wiem, wiem zaraz się posypią komentarze, że aby wyprzedzać należy się upewnić że mamy taka mozliwość ale jak ktoś jeździ po drodze to widać jakie są zachowania, sam tez korzystam z takiej podpowiedzi ale dodatkowo sie upewniam.
inna sprawa to zjazd z rond, też nie jest to nigdzie sprecyzowane a jakoś sobie ludzie radzą

[kopan]

Rozumem, że masz na myśli przystanek usytuowany na jezdni, nie z zatoką.
Powiem tak. Niestety ustawodawca pewnych sytuacji nie przewidział. Jak wiesz przepisy nie wszystko rozstrzygają. Ale jesteśmy przecież ludźmi myślącymi i czasem swój sposób zachowania powinniśmy dostosować do danej sytuacji.
I tak w myśl art.50. ust.1. pkt 2 lit.b K.D. - możemy powiedzieć, że nie musimy. Ale jeśli głębiej się nad tym zastanowimy, dojdziemy do wniosku, że lepiej będzie jeśli w takiej sytuacji zasygnalizujemy obecność pojazdu (w tym przypadku autobusu), który uległ uszkodzeniu. Jeśli tego nie zrobimy..............

To twierdzisz że ustawodawca słabo myślał i pewnych uregulowań nie wymyślił, więc teraz nasza kolej każdy myśli samodzielnie i stosuje się do tego co wymyślił.

To nie tak.

Żadne prawo nie reguluje kwestii już uregulowanych prawem.
Nie ma czegoś takiego że po złamaniu przepisu atr. 49.1.4) powinny być przepisy regulujące tę dziwną niedopuszczalną prawem sytuację.
Dokładnie to mogą być przepisy określające odstępstwo od danej sytuacji:
Np. nie można przejechać linii ciągłej aby ominąć autobus ….
Ale gdy takich przepisów brak to znaczy że ustawodawca nie przewidział odstępstw od art. 49.1.4)

Egzaminator który oblał osobę przejeżdżającą przez podwójną ciągłą w arkuszu przebiegu egzaminu akcentuje że autobus był zatrzymany na oznaczonym przystanku – jakby to jakieś znaczenie miało.
A to ma takie znaczenie jak twierdzenie że egzaminowany przejechał linię ciągłą aby ominąć uszkodzony pojazd prawidłowo sygnalizujący zatrzymanie z powodu awarii …. No i należy się przerwanie egzaminu bo naruszono zapis tab. 12

[ksu]

Zadałem Ci dwa pytania, na które nie uzyskałem odpoweidzi.

[kopan]

Na które to pytania nie uzyskałes odpowiedzi ??
Moje zdanie na temat zostało przedstawione , jest poparte przepisami i nawet jakbyś odpowiedzi nie otrzymał to łatwo możesz odpowiedzieć sobie sam.
Niemniej, czekam na te pytania bez odpowiedzi, bo ich nie widzę.

[ksu]

kopan napisał:

Bo przepisy dopuszczają przejeżdżanie przez linie ciągłe

ksu napisał:

A które przepisy?

ksu napisał:

Czy masz inne zdanie na ten temat? Jeśli tak, to chętnie się z nim zapoznam.

Na to pytanie już chyba znam odpowiedź, ale na to pierwsze chętnie poznam skoro tak bardzo wszystko ma być zgodnie z literą prawa.

[kopan]

Dokładnie to przepis wspomina że można zostać zmuszonym do przejechania przez linie ciągłe.
Czyli przepisy nie dopuszczają a zmuszają cię w pewnych wypadkach do przejeżdżania przez linie.
Mówi o tym art 49.1.4.

Art. 49.

1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
4) na jezdni wzdłuż linii ciągłej oraz w pobliżu jej punktów krańcowych, jeżeli zmusiłoby to innych kierujących pojazdami wielośladowymi do najeżdżania na tę linię;

Przepis zmusza do przejechania linii by autobus nieprawidłowo zatrzymany ominąć, egzaminator wali przerwanie egzaminu bo widzi wyłącznie tabelę 12.

Widzę że potrzebujesz jeszcze jakiś inny przepis regulujący sprawę uregulowaną.
Bo pytasz który przepis.

[ksu]

kopan napisał:

Dokładnie to przepis wspomina że można zostać zmuszonym do przejechania przez linie ciągłe.
Czyli przepisy nie dopuszczają a zmuszają cię w pewnych wypadkach do przejeżdżania przez linie.
Mówi o tym art 49.1.4.

Nie. Z przepisu tego wynika, że zabrania się zatrzymania pojazdu na jezdni wzdłuż linii ciągłej oraz w pobliżu jej punktów krańcowych itd. itd. Czyli myślący kierowca ma zatrzymać pojazd w takiej odległości od linii ciągłej, aby inni kierujący pojazdami wielośladowymi nie byli zmuszeni do najeżdżania na tę linię. I tylko tyle. W żaden sposób przepis ten nie zezwala na przejeżdżanie przez tę linię. W myśl prawa takich sytuacji zmuszjących do najeżdżania na linię ciągłą nie powinno być.
kopan napisał:

Przepis zmusza do przejechania linii by autobus nieprawidłowo zatrzymany ominąć, egzaminator wali przerwanie egzaminu bo widzi wyłącznie tabelę 12.

Już pisaliśmy o tym. Autobus jest zatrzymany prawidłowo, gdyż zezwala mu na to znak pionowy "przystanek autobusowy", a egzaminator słusznie przerywa egzamin za naruszenie przepisów ruchu drogowego (najechanie/przejechanie przez linię podwójna ciągłą). Takie zachowanie osoby zdającej jest niedopuszczalne i w myśl wspomnianej przez Ciebie tabeli nr 12. egzamin zostaje przerwany.
kopan napisał:

Widzę że potrzebujesz jeszcze jakiś inny przepis regulujący sprawę uregulowaną.
Bo pytasz który przepis.

Tak. Dalej pytam który przepis, bo jak na razie nie uzyskałem odpowiedzi.

[silvox]

Stworzyłem temat do merytorycznej dyskusji i wymiany poglądów.. Nie do kłótni.. Wyluzujcie trochę ..