Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16
Temat: kierunkowskazy
-
08-10-2012, 13:02 #11
Jeśli nie ma tam żadnych wjazdów np.do posesji, obiektów przydrożnych itp.(znajdujących się po lewej stronie), to takie sygnalizowanie jest nieszkodliwe, aczkolwiek jak dla mnie dziwnie to wygląda.
. Jedziemy przecież tak jak prowadzi nas droga, a jeśli skręcenie wynika z przebiegu drogi, to nie jest to zmiana kierunku jazdy. To tak jak byś jechał po zakręcie na którym masz drogę odgałęziającą z prawej strony. Czy to, że pokonujemy łuk poziomy w lewo też musimy sygnalizować?
Natomiast jeśli w sytuacji nr.1 są po lewej stronie np.wjazdy do posesji itp., to wtedy takie sygnalizowanie już nie jest wyraźne (ktoś kto będzie jechał za nami nie będzie wiedział, czy skręcamy na posesję, czy jedziemy zgodnie z przebiegiem drogi) i w takiej sytuacji już ewidentnie nie powinno się używać kierunkowskazu kiedy nie skręcamy, a jedziemy tylko zgodnie z przebiegiem drogi po łuku.
-
08-10-2012, 14:06 #12Od dawna na forum
- Dołączył
- 14.11.2010
- Mieszka w
- DZG
- Postów
- 732
-
13-10-2012, 09:14 #13Użytkownik
- Dołączył
- 23.05.2009
- Postów
- 82
-
13-10-2012, 16:42 #14
-
15-10-2012, 11:59 #15Użytkownik
- Dołączył
- 23.05.2009
- Postów
- 82
osobiscie zawsze uwazalem, ze nie trzeba wlaczac kierunkowskazu w takiej sytuacji ale jakis czas temu bylo takie pytanie na egzaminie na instruktora nauki jazdy i komisja uznala ze nawet jadac na wprost w tej sytuacji kierunek jest obowiazkowy, uzasadniajac to wlasnie zmiana pasa ruchu. Stad moj post majacy na celu zprowadzenie dyskusji na ten temat. Ahh jeszcze nadmienie, ze rozmawialem o tej sytuacji z innym egzaminatorem ktory tez do konca nie umial udzielic odp. na to pytanie.Ostatnio edytowane przez spamergt ; 15-10-2012 o 12:03
-
15-10-2012, 23:12 #16
spamergt napisał:
Żarty sobie robisz prawda?...jakis czas temu bylo takie pytanie na egzaminie na instruktora nauki jazdy i komisja uznala ze nawet jadac na wprost w tej sytuacji kierunek jest obowiazkowy, uzasadniajac to wlasnie zmiana pasa ruchu.
Ale takie teorie są też mi znane.
spamergt napisał:
Ale o czym tu dyskutować? Jadę prosto bez kierunkowskazu. Zmieniam kierunek jazdy-włączam kierunkowskaz.Stad moj post majacy na celu zprowadzenie dyskusji na ten temat.
spamergt napisał:
Bo na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Każde skrzyżowanie może być inne, mimo iż będzie oznaczone takimi samymi znakami drogowymi. Przed podjęciem decyzji odnośnie sygnalizowania, bądź nie sygnalizowania, oprócz art.22. ust.5 K.D. należy też wziąć pod uwagę m.in. geometrię danego skrzyżowania, jego wielkość, ilość dróg wchodzących w skład danego skrzyżowania.Ahh jeszcze nadmienie, ze rozmawialem o tej sytuacji z innym egzaminatorem ktory tez do konca nie umial udzielic odp. na to pytanie.
Dlatego też uważam, że nie ma sensu dalej dyskutować na ten temat.
Priorytet jest jeden. Jedźmy tak, aby nasza jazda była czytelna dla innych uczestników ruchu drogowego, a nasze sygnalizowanie nie może nikogo wprowadzać w błąd. Przepisy nie wszystko rozstrzygają.



Odpowiedź z cytatem


Bookmarks